Bohaterowie

sobota, 7 maja 2016

Rozdział 19

Pov Hope

No nie powiem ten żart mu sie udał. Mina Britney była bezcenna! Dlaczego nikt nie zrobił jej zdjecia?
-Cisza! - krzyknęła nauczycielka - Britney! Cleo! Siadacie! Poprawicie to jutro! Teraz zaśpiewają Hope i Harry, a wy macie byc cicho!  - usiadła na swoim krześle i spojrzała na nas wyczekująco
Wstałam z krzesła i udałam sie na środek klasy.
Harry podał mi gitarę, a swoją ułożył na kolanie. Pokazałam mu, że zaczynamy.
Gdy skończyliśmy usłyszałam dosyć głośne brawa, a zaraz po mich dzwonek na przerwę.
Odłożyłam gitarę i spakowałam swoje rzeczy. Następnie wyszłam na korytarz i usłyszałam, ze ktoś mnie woła.
- I jak Ci sie podobało? - szeroko sie uśmiechnął.
- No musze przyznać, że Ci sie to udało Harry - powiedziałam i odeszłam w stronę sali biologicznej.
No heloł! To, że skompromitował Britney nic miedzy nami nie zmienia.

Pov Luke

Gdzie ona jest?
O! Tam stoi!
Podszedłem do Lilly, która stała przy swojej szafce.
-Hey piękna - oparłem sie ramieniem o szafkę.
-Czesc Luke - uśmiechnęła sie do mnie - Widziałeś gdzies moze Hope ?
-Taaa gadała z Harrym i sobie poszła, a teraz nie wiem gdzie moze O tu jest! - zobaczyłem Hope idącą w naszą stronę.
-I jak? Miedzy wami juz wszytko okay? -spytała Lilly
-Emm... A dlaczego miałoby byc? - zapytała zdziwiona Hope
-No bo...no....Harry upokorzył Britney no i myślałam, że bedzie miedzy wami w porządku. - powiedziała niepewnie Lilly
-O tak! To było piękne! - wtracilem
-To, że ją upokorzył nie znaczy, że miedzy mną, a nim wszytko dobrze Lilly  - powiedziała i odeszła w nieznanym kierunku.
-Niech zgadnę. Chciałaś, zeby sie pogodzili wiec wymyśliłaś ten plan? - podniosłem prawą brew
-Eh... Skąd wiesz?
-Harry jest za głupi, żeby coś takiego sam wymyślił. - zaśmialiśmy się - ale masz racje. Troche im trzeba pomoc.
-No tak. Tylko trzeba by pomysleć jak.
- No to zastanówmy sie dzisiaj wieczorem, przy kolacji. Co ty na to?
- to randka ? - uniosła brwi
-Dla mnie owszem, a jesli nie chcesz to moze byc zwykle spotkanie.
-No to randka - powiedziała i odeszła w stronę klasy
-Bede o 18! - krzyknąłem za nią

To bedzie mój rok.

3 komentarze:

  1. Hej dziewczyny!
    Rozdział krótki, ale naprawdę poprawił mi humor!
    Za co wielkie dzięki!
    Szit! Już myślałam, że Hope i Harry się pogodzą!
    Ooo Luke i Lili randka?! Hmm... *Uuu*
    Mam nadzieję, że oni pomogą Hoperry być razem!
    Czekam na next z niecierpliwością!
    Nuśka x.x

    OdpowiedzUsuń
  2. UWAGA SPAM!
    Z góry przepraszam, ale nie znalazłam nigdzie zakładki/odnośnika, a chciałabym byś zapisała się do nas :)

    Witaj!
    Piszesz opowiadanie? Pragniesz mieć większe grono czytelników? A może prowadzisz katalog/ szabloniarnię/ ocenialnię i poszukujesz kogoś do pomocy? Chcesz się zareklamować?
    Dobrze trafiłeś! Szukam – Blogspot stoi otworem!
    Szukam – Blogspot to nowo powstały katalog wszelkiej maści katalogów, spisów, analizatorni, recenzowni, ocenialni, betowni, szabloniarni, zwiastunowni, stowarzyszeń i innych blogowych społeczności oraz samodzielny katalog opowiadań.
    Już nie musisz szukać w odmętach Internetu odpowiedniego bloga, bo to wszystko jest teraz tutaj — w Szukam – Blogspot!

    sb--sb.blogspot.com

    Pozdrawiam,
    SLY ♥

    OdpowiedzUsuń